984 wpisy.
Kochana UA, my też pamiętamy o Pani. Tęsknimy, wspominamy. Podtrzymujemy więzi nawiązane dzięki Pani. Cieszymy się na drugiego "Jowisza" i trzymamy kciuki za "Chucherko".
Kochana UA, my też pamiętamy o Pani. Tęsknimy, wspominamy. Podtrzymujemy więzi nawiązane dzięki Pani. Cieszymy się na drugiego "Jowisza" i trzymamy kciuki za "Chucherko".
Ooo, chyba tutaj się lista obecności na zajęciach zdalnych utworzyła. Miło, że kolejne pokolenie młodych podczytuje dobre książki! : )
Ooo, chyba tutaj się lista obecności na zajęciach zdalnych utworzyła. Miło, że kolejne pokolenie młodych podczytuje dobre książki! : )
Weroniko, ,,Zwiadowcy", chociaż to nie jest podobne do ,,Jeżycjady", ale też bardzo ciekawe :)
Weroniko, ,,Zwiadowcy", chociaż to nie jest podobne do ,,Jeżycjady", ale też bardzo ciekawe :)
Dzień Dobry. Niedawno ja z moją klasą mieliśmy twoją książkę jaką naszą lekturę. Chciałam tylko powiedzieć że twoja książka jest piękna i opowiada historie która naprawdę mogła się stać w prawdziwym życiu.
Dzień Dobry. Niedawno ja z moją klasą mieliśmy twoją książkę jaką naszą lekturę. Chciałam tylko powiedzieć że twoja książka jest piękna i opowiada historie która naprawdę mogła się stać w prawdziwym życiu.
Dzień dobry. Chciałam pani powiedzieć jaką niesamowitą książke pani napisała Kwiat kalafiora. Jest to moja ulubiona lektóra. Czekam na wiecej takich ksiażek z cyklu jezyciady. Pozdrawiam.
Dzień dobry. Chciałam pani powiedzieć jaką niesamowitą książke pani napisała Kwiat kalafiora. Jest to moja ulubiona lektóra. Czekam na wiecej takich ksiażek z cyklu jezyciady. Pozdrawiam.
Dzieńdobry pani Małgorzato! Ostatnio czytaliśmy pani ksiażkę pt ,,Kwiat Kalafiora'' jako lektura szkolna. Naprawdę mi się spodobała. Pozdrawiam :)
Dzieńdobry pani Małgorzato! Ostatnio czytaliśmy pani ksiażkę pt ,,Kwiat Kalafiora'' jako lektura szkolna. Naprawdę mi się spodobała. Pozdrawiam :)
Bardzo podoba mi się pani książka o tytule kwiat kalafiora, najbardziej podoba mi się to ,że pani miała tyle świetnych oraz strasznych pomysłów. Szczerze mogłabym ją polecić. Najlepsza książka którą do tych czasów czytałam.
Bardzo podoba mi się pani książka o tytule kwiat kalafiora, najbardziej podoba mi się to ,że pani miała tyle świetnych oraz strasznych pomysłów. Szczerze mogłabym ją polecić. Najlepsza książka którą do tych czasów czytałam.
LUBIĘ KALAFIOR
LUBIĘ KALAFIOR
Przeczytałem książkę pod tytułem "kwiat kalafiora" bardzo mi się podobała dzięki niej nie nudziłem się w wolnym czasie. Chętnie przeczytam więcej książek z cyklu jeżycjada. Pozdrawiam panią Małgorzatę Musierowicz. (poprawiony tekst).
Przeczytałem książkę pod tytułem "kwiat kalafiora" bardzo mi się podobała dzięki niej nie nudziłem się w wolnym czasie. Chętnie przeczytam więcej książek z cyklu jeżycjada. Pozdrawiam panią Małgorzatę Musierowicz. (poprawiony tekst).
droga pani małgrzato przeczytałam pani książke ''kwiat kalafiora,, ta powieść jest przecudowna. mieliśmy ją jako lekturę uzupełniającom w szkole. mam nadzieję że reszta książek będzie równie dobra. pozdrawiam
droga pani małgrzato przeczytałam pani książke
''kwiat kalafiora,, ta powieść jest przecudowna.
mieliśmy ją jako lekturę uzupełniającom w szkole.
mam nadzieję że reszta książek będzie równie dobra.
pozdrawiam
Przeczytałem Pani książkę pt. "Kwiat kalafiora", która jest lekturą uzupełniającą w kl.6. Największą sympatię wzbudziła we mnie Gabrysia. Powieść czytało mi się lekko i przyjemnie. Z chęcią sięgnę po kolejną Pani książkę. Pozdrawiam serdecznie.
Przeczytałem Pani książkę pt. "Kwiat kalafiora", która jest lekturą uzupełniającą w kl.6. Największą sympatię wzbudziła we mnie Gabrysia. Powieść czytało mi się lekko i przyjemnie. Z chęcią sięgnę po kolejną Pani książkę. Pozdrawiam serdecznie.
Jeszcze jedno, Książki podane przez Akę są naprawdę godne polecenia. Znam też "wyprawę pod psem".
Jeszcze jedno, Książki podane przez Akę są naprawdę godne polecenia. Znam też "wyprawę pod psem".
Przeczytałam Pani książkę Pod tytułem "kwiat kalafiora" jako lekturę szkolną i bardzo mi się podobała. Była pełna wrażeń i sytuacji które mogły się przydarzyć w prawdziwym życiu. Jestem zachwycona po przeczytaniu jej.
Przeczytałam Pani książkę Pod tytułem "kwiat kalafiora" jako lekturę szkolną i bardzo mi się podobała. Była pełna wrażeń i sytuacji które mogły się przydarzyć w prawdziwym życiu. Jestem zachwycona po przeczytaniu jej.
Przeczytałem książkę "Kwiat Kalafiora" i chciałbym przeczytać następne książki. Pzdrawiam Max
Przeczytałem książkę "Kwiat Kalafiora" i chciałbym przeczytać następne książki.
Pzdrawiam
Max
Dzień dobry! Ile czasu minęło kiedy tu nie zaglądałam... Ale widzę ciekawe wpisy! Jak się ucieszyłam, że pisze czasem ktoś w podobnym wieku (szkoła podstawowa)! Eh te przeklinanie, u mnie tego za bardzo nie ma, ale czasem się zdarza. Ja oczywiście ni mówię takich brzydkich słów, tylko jestem ciekawa dlaczego te słowa są przekleństwami, ale dobrze, ze przekleństwem nie jest np. róża. Co do książek to owszem, podzielam zdanie co do Kati Astrid Lindgren. Może nie każdemu się spodobają "Wojownicy" Erin Hunter, ale ja dosyć ich lubię. Bardzo fajną książką jest "greenglass house". Może trochę starsza, ale na pewno nie gorsza jest "Fifinka" Marii Buyno Acrotowej. Zdalne nauczanie nie jest taki złe... Ma też swoje dobre strony... Ale przede wszystkim nie można się pogrążać w smutku! Trzeba znaleźć dobre strony! Zawsze można sobie zajrzeć na stronę Pani Musierowicz i odrazu poprawia się humor! Widzę, że coś się zmieniło, bo trzeba podać adres e-mail.
Dzień dobry!
Ile czasu minęło kiedy tu nie zaglądałam... Ale widzę ciekawe wpisy! Jak się ucieszyłam, że pisze czasem ktoś w podobnym wieku (szkoła podstawowa)! Eh te przeklinanie, u mnie tego za bardzo nie ma, ale czasem się zdarza. Ja oczywiście ni mówię takich brzydkich słów, tylko jestem ciekawa dlaczego te słowa są przekleństwami, ale dobrze, ze przekleństwem nie jest np. róża. Co do książek to owszem, podzielam zdanie co do Kati Astrid Lindgren. Może nie każdemu się spodobają "Wojownicy" Erin Hunter, ale ja dosyć ich lubię. Bardzo fajną książką jest "greenglass house". Może trochę starsza, ale na pewno nie gorsza jest "Fifinka" Marii Buyno Acrotowej. Zdalne nauczanie nie jest taki złe... Ma też swoje dobre strony... Ale przede wszystkim nie można się pogrążać w smutku! Trzeba znaleźć dobre strony! Zawsze można sobie zajrzeć na stronę Pani Musierowicz i odrazu poprawia się humor! Widzę, że coś się zmieniło, bo trzeba podać adres e-mail.
Przeczytałem książkę pod tytułem "kwiat kalafiora" bardzo mi się podobała dzięki niej nie nudziłem się w wolnym czasie. Bardzo chętnie przeczytam więcej książek z cyklu jeżycjada. Bardzo pozdrawiam autorkę Małgorzatę Musierowicz.
Przeczytałem książkę pod tytułem "kwiat kalafiora" bardzo mi się podobała dzięki niej nie nudziłem się w wolnym czasie. Bardzo chętnie przeczytam więcej książek z cyklu jeżycjada.
Bardzo pozdrawiam autorkę Małgorzatę Musierowicz.
Książka " Kwiat Kalafiora" bardzo mi się podoba. Gdy mama była w szpitalu Gabrysia się bardzo usamodzielniła.
Książka " Kwiat Kalafiora" bardzo mi się podoba. Gdy mama była w szpitalu Gabrysia się bardzo usamodzielniła.
PRZECZYTAŁEM KSIĄZKE BARDZO MI SIĘ PODOBAŁA
PRZECZYTAŁEM KSIĄZKE BARDZO MI SIĘ PODOBAŁA
Weroniko, to jest chyba taki moment, kiedy zaczyna się odczuwać swoją inność. Moment próby, można powiedzieć. Albo będzie się takim jak większość, żeby się nie wyróżniać z tłumu, albo pójdzie się za swoim wewnętrznym głosem.
Weroniko, to jest chyba taki moment, kiedy zaczyna się odczuwać swoją inność. Moment próby, można powiedzieć. Albo będzie się takim jak większość, żeby się nie wyróżniać z tłumu, albo pójdzie się za swoim wewnętrznym głosem.
Pani Małgosiu, rozumiemy i szanujemy Pani czas. Proszę pisać, a nami się nie przejmować. My sobie po cichutku porozmawiamy, ale tak półgłosem, żeby nie przeszkadzać. Przebiśniegi śliczne!
Pani Małgosiu, rozumiemy i szanujemy Pani czas. Proszę pisać, a nami się nie przejmować. My sobie po cichutku porozmawiamy, ale tak półgłosem, żeby nie przeszkadzać. Przebiśniegi śliczne!