Księga gości

 
 
ARCHIWUM WPISÓW


.
4436 wpisów.
laputańczyk z Gdańsk napisał/a 2 września 2020 o 14:48:
Droga Pani Małgorzato, chciałabym Pani bardzo podziękować za Pani Twórczość. Nie wyobrażam sobie siebie bez Jeżycjady. To ona w dużej mierze mnie ukształtowała, moje zainteresowania, sposób patrzenia na życie. Dziękuję za najlepsze dzieciństwo i jeszcze trwający wspaniały okres nastoletni!
Droga Pani Małgorzato, chciałabym Pani bardzo podziękować za Pani Twórczość. Nie wyobrażam sobie siebie bez Jeżycjady. To ona w dużej mierze mnie ukształtowała, moje zainteresowania, sposób patrzenia na życie. Dziękuję za najlepsze dzieciństwo i jeszcze trwający wspaniały okres nastoletni!
Wójt Wiewiórka napisał/a 2 września 2020 o 14:32:
Dzień dobry, dzień dobry, jaka świeża i nowa Księga Gości! Lubię zmiany. Chociaż ta "nowa" KG wydaje mi się raczej powrotem do początków ( też lubię). O ile pamiętam, to na samym początku, jeszcze z regalikiem szufladkowym, Księga Gości funkcjonowała właśnie w ten sposób; goście się wpisywali, a DUA odpowiadała zbiorczo w tak zwanych "wpisach szóstkowych". I było dobrze. A więc mamy Odnowione, ale z drugiej strony Znajome, tak że milusio.
Dzień dobry, dzień dobry, jaka świeża i nowa Księga Gości! Lubię zmiany. Chociaż ta "nowa" KG wydaje mi się raczej powrotem do początków ( też lubię). O ile pamiętam, to na samym początku, jeszcze z regalikiem szufladkowym, Księga Gości funkcjonowała właśnie w ten sposób; goście się wpisywali, a DUA odpowiadała zbiorczo w tak zwanych "wpisach szóstkowych". I było dobrze. A więc mamy Odnowione, ale z drugiej strony Znajome, tak że milusio.
Magdalena napisał/a 2 września 2020 o 12:08:
Pani Małgorzato - błagamy o "Chucherko". Niech to będzie antidotum na złe czasy...
Pani Małgorzato - błagamy o "Chucherko". Niech to będzie antidotum na złe czasy...
Klaudyna napisał/a 2 września 2020 o 09:50:
Oj, jakoś tak pusto tu, bez naprzemiennych wpisów DUA... Słuchajcie, w nowym "Guliwerze" (nr 2/2020) kolejna recenzja "Na Jowisza!", autorstwa prof. Krystyny Heski-Kwaśniewicz. Miło wiedzieć, ilu mądrych ludzi cieszy się tymi samymi książkami, co my... ;-)
Oj, jakoś tak pusto tu, bez naprzemiennych wpisów DUA... Słuchajcie, w nowym "Guliwerze" (nr 2/2020) kolejna recenzja "Na Jowisza!", autorstwa prof. Krystyny Heski-Kwaśniewicz. Miło wiedzieć, ilu mądrych ludzi cieszy się tymi samymi książkami, co my... ;-)
Hania Okruszek napisał/a 2 września 2020 o 09:35:
Dzień dobry! Właśnie zaczynam przygodę z poezją Horacego (wydanie Biblioteki Narodowej z bogatym komentarzem). Jaki uspokajający deszcz, pozdrawiam wszystkich pluwiofilów:) Hania
Dzień dobry! Właśnie zaczynam przygodę z poezją Horacego (wydanie Biblioteki Narodowej z bogatym komentarzem). Jaki uspokajający deszcz, pozdrawiam wszystkich pluwiofilów:) Hania
Justysia napisał/a 2 września 2020 o 06:00:
Dzień dobry Pani Małgosiu. Jaki piękny bukiet i porównanie kwitnących roślinek do wzrastających dzieci. O, i nawet milin jest! Lubię go bo przyciąga kolibry do ogrodu, podobnie jak budleja. Pozdrawiam serdecznie, dalej jeszcze z placu budowy, ale już ostatni miesiąc i wkrótce moje przeprowadzone krzewy i byliny będę mogła wreszcie posadzić. Życzę, mimo wszystko, dobrego roku szkolnego dla księgowych uczennic, uczniów i nauczycieli.
Dzień dobry Pani Małgosiu. Jaki piękny bukiet i porównanie kwitnących roślinek do wzrastających dzieci. O, i nawet milin jest! Lubię go bo przyciąga kolibry do ogrodu, podobnie jak budleja. Pozdrawiam serdecznie, dalej jeszcze z placu budowy, ale już ostatni miesiąc i wkrótce moje przeprowadzone krzewy i byliny będę mogła wreszcie posadzić. Życzę, mimo wszystko, dobrego roku szkolnego dla księgowych uczennic, uczniów i nauczycieli.
Zgred napisał/a 1 września 2020 o 23:55:
Mimozami jesień się zaczyna...
Mimozami jesień się zaczyna...
Paczka Chusteczek z Kraków napisał/a 1 września 2020 o 19:33:
Dzień dobry! To ja również spieszę się przywitać wrześniowo! Już nie mogę się doczekać jesiennych kolorów, a jeszcze bardziej nowych wpisów po uruchomieniu komputera! I zazdroszczę bardzo bardzo wspaniałych ostróżek! Moje co roku kończą jako uczta dla ślimaków, a tak je lubię (ostróżki, ślimaki mniej...)! Może wpadnę do Wielkopolski po sadzoneczkę? Pozdrowienia i do zobaczenia!
Dzień dobry! To ja również spieszę się przywitać wrześniowo! Już nie mogę się doczekać jesiennych kolorów, a jeszcze bardziej nowych wpisów po uruchomieniu komputera! I zazdroszczę bardzo bardzo wspaniałych ostróżek! Moje co roku kończą jako uczta dla ślimaków, a tak je lubię (ostróżki, ślimaki mniej...)! Może wpadnę do Wielkopolski po sadzoneczkę? Pozdrowienia i do zobaczenia!
AgnieszkaO z Rzeszów napisał/a 1 września 2020 o 18:58:
Dzień dobry! Jako typowa miłośniczka P. Małgorzaty Musierowicz i Jeżycjady nie napiszę zapewne niczego odkrywczego. W czasie moich 39 lat życia przeczytałam już kilka razy Jeżycjadę (wyrywkowo i chronologicznie), całą serię mam na półce i odwiedziłam Poznań rok temu. Wynajęłam pokój, nie do końca sobie z tego zdając sprawę, w starej kamienicy, z wysokim parterem, ciężkimi drzwiami i szerokimi, drewnianymi schodami. Na tych schodach minęłam pierwszego dnia pobytu dwie dziewczynki ... rude! :) Ten widok sprawił, że poczułam się, jakbym weszła do Borejków! Niby nic, ale to jest właśnie magia ulubionych książek, dla mnie bezcenne!:) Pozdrawiam serdecznie z Rzeszowa (bardzo, bardzo cieszy, że piękne Podkarpacie jest miłe sercu MM).
Dzień dobry! Jako typowa miłośniczka P. Małgorzaty Musierowicz i Jeżycjady nie napiszę zapewne niczego odkrywczego. W czasie moich 39 lat życia przeczytałam już kilka razy Jeżycjadę (wyrywkowo i chronologicznie), całą serię mam na półce i odwiedziłam Poznań rok temu. Wynajęłam pokój, nie do końca sobie z tego zdając sprawę, w starej kamienicy, z wysokim parterem, ciężkimi drzwiami i szerokimi, drewnianymi schodami. Na tych schodach minęłam pierwszego dnia pobytu dwie dziewczynki ... rude! :) Ten widok sprawił, że poczułam się, jakbym weszła do Borejków! Niby nic, ale to jest właśnie magia ulubionych książek, dla mnie bezcenne!:) Pozdrawiam serdecznie z Rzeszowa (bardzo, bardzo cieszy, że piękne Podkarpacie jest miłe sercu MM).
Gosza z Stalowa Wola napisał/a 1 września 2020 o 14:33:
Jak cudownie móc wrócić na Pani stronę i poczytać te wszystkie krzepiące wiadomości pozdrawiam Wszystkich; ja wróciłam do Jeżycjady po 15 latach i teraz odkrywam ją na nowo z trochę innej perspektywy młodej kobiety =)
Jak cudownie móc wrócić na Pani stronę i poczytać te wszystkie krzepiące wiadomości pozdrawiam Wszystkich; ja wróciłam do Jeżycjady po 15 latach i teraz odkrywam ją na nowo z trochę innej perspektywy młodej kobiety =)
maddushka z Szczecin napisał/a 1 września 2020 o 13:48:
Prześliczna ilustracja i wierszyk jak zawsze wyśmienity. Bardzo podbudowujący post! Mnie właśnie po raz pierwszy od dwunastu lat życzenia noworocznoszkolne nie obejmują i jest to co najmniej dziwne uczucie - jakby ktoś człowieka wypchnął ze znajomego nurtu (bardzo skądinąd przyjemnego, szczególnie w ostatnich latach). Szalenie się cieszę, że mogę tu do Panu zajrzeć i znaleźć trochę ciepła w tym dziwacznym czasie nieprzynależenia do żadnej oświatowej instytucji i trwania w zawieszeniu! Od października miałam być już w Poznaniu (i mieszkać blisko Jeżyc! W końcu.), ale pandemia znów się rozpanoszyła i na razie będę musiała obejść się smakiem w powieściach i na stronie (słuchając wytrwale wykładu z laptopa). Dziękuję za ten wpis, pięknego września! (Aż chciałoby się powtórzyć za Gałczyńskim, że oto znów idzie jesień, ale wrześnie są przekorne i mają w sobie jeszcze mnóstwo młodości lata. I takiej letniej energii również życzę, do tworzenia - zwłaszcza.)
Prześliczna ilustracja i wierszyk jak zawsze wyśmienity. Bardzo podbudowujący post! Mnie właśnie po raz pierwszy od dwunastu lat życzenia noworocznoszkolne nie obejmują i jest to co najmniej dziwne uczucie - jakby ktoś człowieka wypchnął ze znajomego nurtu (bardzo skądinąd przyjemnego, szczególnie w ostatnich latach). Szalenie się cieszę, że mogę tu do Panu zajrzeć i znaleźć trochę ciepła w tym dziwacznym czasie nieprzynależenia do żadnej oświatowej instytucji i trwania w zawieszeniu! Od października miałam być już w Poznaniu (i mieszkać blisko Jeżyc! W końcu.), ale pandemia znów się rozpanoszyła i na razie będę musiała obejść się smakiem w powieściach i na stronie (słuchając wytrwale wykładu z laptopa). Dziękuję za ten wpis, pięknego września! (Aż chciałoby się powtórzyć za Gałczyńskim, że oto znów idzie jesień, ale wrześnie są przekorne i mają w sobie jeszcze mnóstwo młodości lata. I takiej letniej energii również życzę, do tworzenia - zwłaszcza.)
Kocimiętka z Słupsk napisał/a 1 września 2020 o 11:28:
Dzień dobry! Dziekuję za odpowiedź i wszystko rozumiem :) Dziękuję też za życzenia! Czytam sobie przez te wakacje, (a raczej czytałam w wakacje, a teraz już po wakacjach) niektóre części Jeżycjady (aktualnie "Córka Robrojka") i dochodzę do wniosku, że lepiej czytać w kolejności chronologicznej. Chociaż wyrywkowo też jest milutko. Pozdrawiam ciepło!
Dzień dobry! Dziekuję za odpowiedź i wszystko rozumiem :) Dziękuję też za życzenia! Czytam sobie przez te wakacje, (a raczej czytałam w wakacje, a teraz już po wakacjach) niektóre części Jeżycjady (aktualnie "Córka Robrojka") i dochodzę do wniosku, że lepiej czytać w kolejności chronologicznej. Chociaż wyrywkowo też jest milutko. Pozdrawiam ciepło!
FiliżAnka z Chodzież napisał/a 1 września 2020 o 00:26:
Dobry wieczór i dzień dobry! Obrazek na początek roku przepyszny! Jutro powitam nim pierwszo- i siódmoklasistę. Czy głodnych wiedzy? Hm... Na razie głównie stęsknionych za kolegami :) Właśnie zamykam wakacje, które spędziłam z Jeżycjadą, Na Jowisza i Tym razem serio :) Ależ to była uczta! A jakie schronienie w tej przedziwnej rzeczywistości! Czytałam nad morzem, jeziorami i w górach. Starsza o kolejne lata, odkrywałam te historie na nowo i zupełnie na nowo spoglądałam na znajome postacie. Dziękuję Ci, Droga Ulubiona Autorko, za całe ciepło i dobro, które biją z tych kart, za mądrość, sentencje i wszystkie inspiracje. Wyciągam z półek Mickiewicza, a na mojego siódmoklasistę czekają już "Ballady i romanse" z komentarzem Emilii. Tylko "Heroje" wciąż trudne do zdobycia (a on tak kocha mitologie!)... Uczniom, nauczycielom, ale też rodzicom, babciom i dziadkom - wszystkiego, co potrzebne w tym nowym roku szkolnym. Bądźmy mądrzy, wspierający i wyrozumiali!
Dobry wieczór i dzień dobry! Obrazek na początek roku przepyszny! Jutro powitam nim pierwszo- i siódmoklasistę. Czy głodnych wiedzy? Hm... Na razie głównie stęsknionych za kolegami :) Właśnie zamykam wakacje, które spędziłam z Jeżycjadą, Na Jowisza i Tym razem serio :) Ależ to była uczta! A jakie schronienie w tej przedziwnej rzeczywistości! Czytałam nad morzem, jeziorami i w górach. Starsza o kolejne lata, odkrywałam te historie na nowo i zupełnie na nowo spoglądałam na znajome postacie. Dziękuję Ci, Droga Ulubiona Autorko, za całe ciepło i dobro, które biją z tych kart, za mądrość, sentencje i wszystkie inspiracje. Wyciągam z półek Mickiewicza, a na mojego siódmoklasistę czekają już "Ballady i romanse" z komentarzem Emilii. Tylko "Heroje" wciąż trudne do zdobycia (a on tak kocha mitologie!)... Uczniom, nauczycielom, ale też rodzicom, babciom i dziadkom - wszystkiego, co potrzebne w tym nowym roku szkolnym. Bądźmy mądrzy, wspierający i wyrozumiali!
Sosna napisał/a 31 sierpnia 2020 o 23:03:
Małym i dużym uczniom troskliwych nauczycieli i niesłabnącego zapału do poznawania tajemnic świata. Pamiętajcie nawet leżąc na kanapie i leniuchując, możecie wpaść na pomysł , który okaże się wielkim odkryciem. Jedynym warunkiem jest ciekawość świata :) Zdjęcia piękne, a bezpośredniej wymiany myśli będzie brakowało, ale będzie więcej czasu na pisanie książek :)
Małym i dużym uczniom troskliwych nauczycieli i niesłabnącego zapału do poznawania tajemnic świata. Pamiętajcie nawet leżąc na kanapie i leniuchując, możecie wpaść na pomysł , który okaże się wielkim odkryciem. Jedynym warunkiem jest ciekawość świata :) Zdjęcia piękne, a bezpośredniej wymiany myśli będzie brakowało, ale będzie więcej czasu na pisanie książek :)
Mimi M. z Tarnów napisał/a 31 sierpnia 2020 o 21:43:
Dzień dobry, dzień dobry!!!! Piękne kwiaty, piękne życzenia, piękne myśli... nowe miejsce:-) to wszystko składa się na obiecujący nowy roczek wspólnych spotkań i pokrzepiajacych, mądrych dysput na jakże różne tematy. Dla mnie ten 1.września jest tego roku szczególny, bo moja Córeczka po raz pierwszy rusza do przedszkola! Mam zatem serce pełne niepokojów, ale i nadziei. Anette, popieram Twoja luźna propozycję;) Droga Ulubiona Autorko, prosimy nad tym pomyśleć przy herbatce! :)
Dzień dobry, dzień dobry!!!! Piękne kwiaty, piękne życzenia, piękne myśli... nowe miejsce:-) to wszystko składa się na obiecujący nowy roczek wspólnych spotkań i pokrzepiajacych, mądrych dysput na jakże różne tematy. Dla mnie ten 1.września jest tego roku szczególny, bo moja Córeczka po raz pierwszy rusza do przedszkola! Mam zatem serce pełne niepokojów, ale i nadziei. Anette, popieram Twoja luźna propozycję;) Droga Ulubiona Autorko, prosimy nad tym pomyśleć przy herbatce! :)
marcowaryba z Gliwice napisał/a 31 sierpnia 2020 o 21:24:
Dobry wieczór. Właśnie czytam Jeżycjadę od początku po raz kolejny w moim życiu. To bardzo miłe chwile. Pozdrawiam Autorkę i wszystkich czytelników.
Dobry wieczór. Właśnie czytam Jeżycjadę od początku po raz kolejny w moim życiu. To bardzo miłe chwile. Pozdrawiam Autorkę i wszystkich czytelników.
mama Kniżki napisał/a 31 sierpnia 2020 o 20:37:
Dobry wieczór :). Piękny nowy wpis i napawające otuchą życzenia. Dziękuję, DUA! Nowa formuła świetna, jest porządek - wpisujemy się w jednym miejscu i mamy Pani odpowiedzi w jednym miejscu :). Podoba mi się. I ja nieśmiało wspomnę, że też pomyślałam o cofnięciu "Chucherka" do 2019 roku ;). Ale wiadomo - zamysł autorski zawsze będzie najlepszy :). Zgredzie, lubię "Wpływ księżyca". Stary dobry film. Dobrego roku szkolnego dla wszystkich Księgowych! Życzmy sobie, abyśmy się nie bali, tylko robili swoje, i hodowali dzieci i młodzież tak jak DUA te cudne kwiaty!
Dobry wieczór :). Piękny nowy wpis i napawające otuchą życzenia. Dziękuję, DUA! Nowa formuła świetna, jest porządek - wpisujemy się w jednym miejscu i mamy Pani odpowiedzi w jednym miejscu :). Podoba mi się. I ja nieśmiało wspomnę, że też pomyślałam o cofnięciu "Chucherka" do 2019 roku ;). Ale wiadomo - zamysł autorski zawsze będzie najlepszy :). Zgredzie, lubię "Wpływ księżyca". Stary dobry film. Dobrego roku szkolnego dla wszystkich Księgowych! Życzmy sobie, abyśmy się nie bali, tylko robili swoje, i hodowali dzieci i młodzież tak jak DUA te cudne kwiaty!
mama Isi napisał/a 31 sierpnia 2020 o 20:36:
Ach, dzięki, kochany Starosto - jeśli sadzonka przetrwa zimę, będzie to znak, że jest mi pisana i choćby tam nie wiem co - musi się dla niej znaleźć godne miejsce;) Lato ptakami odchodzi - jerzyki już odleciały. Ich skwir wysoko na niebie stanowi kwintesencję lata. Ach, pisz, kochany Starosto, nie oglądając się na żadną tzw.rzeczywistość - na co ona komu w tej postaci?
Ach, dzięki, kochany Starosto - jeśli sadzonka przetrwa zimę, będzie to znak, że jest mi pisana i choćby tam nie wiem co - musi się dla niej znaleźć godne miejsce;) Lato ptakami odchodzi - jerzyki już odleciały. Ich skwir wysoko na niebie stanowi kwintesencję lata. Ach, pisz, kochany Starosto, nie oglądając się na żadną tzw.rzeczywistość - na co ona komu w tej postaci?
Justyna z Brodnica napisał/a 31 sierpnia 2020 o 20:32:
Dobry wieczór, dziękuję za ciepły wpis. Życzenia zachęcają do tego, by za wszelką cenę starać się dołączyć do grona tych,dla których szacunek i dobro uczniów są najważniejsze. Wytrwałości dla wszystkich na ten nietypowy rok szkolny.
Dobry wieczór, dziękuję za ciepły wpis. Życzenia zachęcają do tego, by za wszelką cenę starać się dołączyć do grona tych,dla których szacunek i dobro uczniów są najważniejsze. Wytrwałości dla wszystkich na ten nietypowy rok szkolny.
AleksandraG napisał/a 31 sierpnia 2020 o 20:03:
Bardzo, bardzo dziękuję za wszystkie ciepłe myśli i życzenia na nowy rok szkolny. Oj, nie będzie on łatwy, ale jakoś damy radę (cały czas sobie to powtarzam). Trzymam kciuki za Chucherko i czekam na nie jak na żadną inną dotąd część, bo wraz z moją bratanicą, nową zagorzałą wielbicielką "Jeżycjady" (całość przeczytana już dwukrotnie, a niektóre części nawet więcej razy). Pozdrawiam najserdeczniej :)
Bardzo, bardzo dziękuję za wszystkie ciepłe myśli i życzenia na nowy rok szkolny. Oj, nie będzie on łatwy, ale jakoś damy radę (cały czas sobie to powtarzam). Trzymam kciuki za Chucherko i czekam na nie jak na żadną inną dotąd część, bo wraz z moją bratanicą, nową zagorzałą wielbicielką "Jeżycjady" (całość przeczytana już dwukrotnie, a niektóre części nawet więcej razy). Pozdrawiam najserdeczniej :)