„… Ja się dzisiaj nie kąpię, bo ja dzisiaj obchodzę pewną bolesną rocznicę…” – Hermenegilda Kociubińska w „Teatrzyku Zielona Gęś” K.I. Gałczyńskiego
Tak to u nas wygląda dzień po, Kochane Czytelniczki i Drodzy Czytelnicy. Kwiaty od KC Ateny wciąż w znakomitym stanie, torcik od Adminki w stanie raczej szczątkowym (Sowo, zajadaj!), książka od KC Ann – istny skarb! – nieprzeczytana jeszcze, lecz już obejrzana, obwąchana i obsypana zachwytami, a te jabłka to Alwa, specjalnie dla KC Bożenki sfotografowane.
Co do książki (Treasury of Garden Writing, selected by Charles Elliott) chętnie i z przyjemnością Wam ją tutaj przedstawię. Jest pełna różnorodnych a cudownych ilustracji (Gertrude Jekyll, na przykład), zaś antologia tekstów literackich o ogrodach i ich pielęgnowaniu podzielona jest na następujące działy:
GARDENING IN THE DAWN
WITS AND LANDSCAPES
INTIMATE ENGAGEMENT
VOICES AMONG US
A wśród autorów znajdują się, między innymi: John Evelyn, Pliniusz Młodszy, Francis Bacon, Horace Walpole, Jane Austen, William Wordsworth, Walter Scott, Gustave Flaubert, William Morris, Henry Thoreau, Lewis Carroll, Frances H. Burnett, Edith Wharton oraz wielu innych. Na zakończenie, czyli na deser i na idealne podsumowanie, autor antologii (znający się, jak widać, na rzeczy) zostawił fragment „Roku ogrodnika” Karela Čapka, ten, który zaczyna się od:
„Gardening man certainly originated by culture and not by natural evolution…”
Tak jest. Zachwycająca książka!
Nie posiadam się z radości.
Bardzo, bardzo, najgoręcej, dziękuję za wszystkie prezenty, za listy, za życzenia złożone na żywo, a także tu, w internecie, i jeszcze na facebookowej stronie wydawnictwa „Akapit Press”. Jestem wzruszona i szczęśliwa! I naprawdę, dzięki tej ogromnej fali życzliwości, gładko zdołałam się prześlizgnąć nad faktem, że – licząc lata w sposób bezlitosny – jestem już staruszką.
Oczywiście, tak naprawdę wcale nią nie jestem, duchowo osiągnęłam zaledwie wstępne stadium dojrzałości, wciąż jeszcze trzymają się mnie figle i psoty, uczynki impulsywne przysparzają mi nadal zabawnych kłopotów, a przede mną jeszcze takie mnóstwo roboty! (A to wręcz odmładza…)
Ale dobrze jest, kiedy więcej osób, niż jedna tylko, jest podobnego zdania.
Za bezbolesność rocznicy – dziękuję Wam z całego serca!
Wasza nieodmiennie –
MM