Słonecznych godzin w Nowym Roku!

14

Zdjęcie pochodzi ze strony: wrocławski portal matematyczny

 

 

 

ks. Jan Twardowski

JAK SIĘ NAZYWA

 

Jak się nazywa to co nienazwane

jak się nazywa to co uderzyło

ten smutek co nie łączy a rozdziela

przyjaźń lub inaczej miłość niemożliwa

to co biegnie naprzeciw a było rozstaniem

wciąż najważniejsze co przechodzi mimo

przykrość byle jaka jak chłodny skurcz w piersi

ta straszna pustka co graniczy z Bogiem

 

to że jeśli nie wiesz dokąd iść

 sama cię droga poprowadzi

 

 

Pięknej drogi, która sama Was poprowadzi przez  cały rok 2020

życzy

Wasza

MM

Radosnych Świąt!

 

0_d471d_8f4b89ba_XXL

Mal. Marianne Stokes (1855-1927)

 

 

Jan Kasprowicz (1860-1926)

 

PRZY WIGILIJNYM STOLE

 

Przy wigilijnym stole,

Łamiąc opłatek święty,

Pomnijcie, że dzień ten radosny

W miłości jest poczęty;

 

Że, jako mówi wam wszystkim

Dawne, odwieczne orędzie,

Z pierwszą na niebie gwiazdą

Bóg w waszym domu zasiędzie.

 

Sercem Go przyjąć gorącym,

Na ścieżaj otworzyć wrota –

Oto, co czynić wam każe

Miłość, największa cnota.

 

Miłości, radości i  zgody, pięknych, błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia

życzę wszystkim Kochanym Czytelniczkom i  Drogim Czytelnikom, a także  ich rodzinom oraz przyjaciołom!

MM

Święty Mikołaj

mikolaj

 

Istnieje wiele wizerunków tego ukochanego świętego. Dzisiaj spójrzmy na ten powyżej – pochodzi z ołtarza w kościele pod wezwaniem Świętego Stanisława w Bielsku-Białej.

(autorem fotografii jest Henryk Przondziono/ fotoGość)

 

Jak wiadomo, Święty Mikołaj z Miry (Azja Mniejsza), katolicki biskup żyjący w pierwszej połowie IV wieku, znany był z dobroci, ze sprawiedliwości i odwagi w obronie skrzywdzonych oraz słabych, a wreszcie – z wyjątkowej szczodrości wobec ludzi biednych.

Jedna z legend o biskupie Miry opowiada, jak uratował on przed karą śmierci trzech niesprawiedliwie uwięzionych oficerów. Trzy ubogie panny otrzymały od niego posagi. Inna legenda głosi, że biskup Mikołaj wyratował żeglarzy z morskiej katastrofy, a jeszcze inna – że ocalił całe miasto od głodu.

Faktem historycznym jest, że biskup odziedziczył wielki majątek i w całości rozdał go ubogim.

A najbardziej lubił ów święty obdarowywać dzieci!

Relikwie św. Mikołaja złożono w katedrze w Bari (we Włoszech).

Uczeni z Liverpool John Moores University zdecydowali się na zbadanie owych szczątków i rekonstrukcję twarzy biskupa Miry, z użyciem interaktywnej technologii 3D. Profesor Caroline Wilkinson wyjaśniła, że rekonstrukcja ta opiera się na całym materiale rzeczowym oraz historycznym, jaki okazał się dostępny. Portret komputerowy jest tak wierny – powiedziała – że uwzględnia nawet fakt, iż biskup miał złamany nos!

Tak powstał najbardziej pono realistyczny portret świętego Mikołaja. Demonstrując go 6 grudnia 2014 roku pani profesor Wilkinson podzieliła się swoją wielką radością – tym, że może z przekonaniem ukazać światu, jak rzeczywiście wyglądał biskup Miry.

(Wiadomość ta i portret pochodzą ze strony BBC News.)

 

CzAWamuW8AECaeJ

No cóż, dla naukowców rzecz jest niewątpliwie ekscytująca.

Ale my, zwykli ludzie – czy na pewno potrzebujemy takiego drobiazgowego realizmu? Czy koniecznie musimy wiedzieć, jak naprawdę wyglądał ulubiony święty wszystkich dzieci ?

Co do mnie, wolę raczej myśleć o tym, jaki NAPRAWDĘ BYŁ.

A o tym świadczą przecież uczynki człowieka  i pamięć o nich, a nie jego wygląd!

 

No, tak czy inaczej – cieszmy się jutrzejszym dniem (poczynając od północy, która wybije już  niebawem) i koniecznie bądźmy szczodrzy wobec wszystkich, którzy tego potrzebują, a którym pomóc możemy.

Co rzekłszy, pędzę szykować szczodre podaruneczki!

Miłego jutra życzy Wam –

Wasza

MM